Strona Główna
Programy
Tuning
Zabezpieczenia
Konserwacja
Tajemnice Windows
 Aktualizacja bazy danych z dnia 17 Luty 2007

Mody: Wyciszenie HDD - skrzynka bitumiczna

  Na rynku jest masa wyciszaczy dysków twardych - jest w czym wybierać tylko, że większość z nich ma za zadanie jedynie wyeliminowanie drgań, a świst szybko obracających się talerzy jest tematem rzadko poruszanym. Niektórych denerwuje ten bardzo wysoki dźwięk, wiec samo wyeliminowanie drgań nie wystarcza, na szczęście jakiś czas temu na rynku pojawił się nowy produkt firmy Scythe który ponoć sprawia, że nasze dyski stają się "niesłyszalne" oraz do tego są dobrze chłodzone. Mowa tu oczywiście o Scythe Silent Box HDD - wszystko fajnie i w ogóle tylko cena ponad 200PLN - bez komentarza. Wiem, że za patenty jak heatlane i za fakt, że jest to jeden z pierwszych takich produktów na naszym rynku, trzeba płacić, ale dlaczego aż tyle?!
Ponieważ, nie wygrałem jeszcze ani razu w totka, to też nie rzuciłem się do sklepu po SilentBoxa i poszukałem czegoś bardziej przyjaznego dla portfela.
Z pomocą przyszło forum silenthardware.de, którego użytkownicy już od dawien dawna sami montują sobie skrzynki na dysk i bardzo sobie takowe chwalą. BTB, bo tak w skrócie mówią na swoje bitumenboxy, jest niczym innym jak paroma warstwami mat bitumicznych w obudowie, które szczelnie przylegają do dysku - więc co za problem zrobić taką skrzynkę na własny użytek.

Koniec nudnego wstepu...
Czas działać!

Aby złożyć takiego boxa potrzebne nam będą:
-Dysk twardy
-Maty bitumiczne
-Cos nadającego się na obudowę
-Nóż do przycięcia mat
-Taśma aluminiowa
-jakieś "nóżki"

Co do dysku to sądzę, że nie będzie problemu ze znalezieniem.
Maty bitumiczne - polecam allegro. Do swojej skrzynki użyłem mat bitumicznych miękkich (2szt. 50x50) firmy App(Auto-Plast produkt). Polecam maty miękkie ponieważ łatwiej jest je dopasować do kształtu dysku i samej skrzyni. Maty te, jak sama nazwa ich producenta wskazuje, są tworzone z myślą o wygłuszaniu wnętrza samochodów, ale cechą która najbardziej nas interesuje jest fakt, że nie izolują one ciepła, a co za tym idzie dysk się nam nie ugotuje(przewodność ciepła takich mat jest lepsza niż powietrza, lecz słabsza niż metali).
Do stworzenia samej skrzynki użyłem starej obudowy od Cd-romu, ale w tym wypadku jedynym ogranicznikiem jest wyobraźnia, miejsce w obudowie i możliwie najlepsze przewodnictwo cieplne. Sądzę, że na początek stare Cd będzie w sam raz.

Montaż:
Najpierw należy dokładnie zmierzyć wymiary dysku, aby później nie było problemu z jego umiejscowieniem wewnątrz skrzynki.
Po wykonaniu tych czynności czas na wyklejenie skrzynki matami - czynność w miarę prosta jeżeli precyzyjnie wszystko wymierzymy i przytniemy. Sądzę, że rozwodzenie się nad tym jak obkleić jest zbędne - po prostu należy zrobić to tak, żeby po złożeniu skrzynki była ona prawie całkowicie szczelna. Dlaczego prawie - należy przewidzieć i uwzględnić miejsce w którym będą wychodziły z boxa kabelki i taśma. Mam nadzieje, że zdjęcia powiedzą więcej niż słowa:
Bardzo istotną sprawą jest dokładne dopasowanie skrzynki do dysku - wszelkie pęcherzyki powietrza czy wręcz miejsca gdzie dysk nie przylega do mat będą tylko pogarszały sprawy termiczne.

Obrazek

Obrazek


Gdy maty są już rozmieszczone i poczynione są wstępne przymiarki z dyskiem, należy wykleić całe wnętrze taśmą aluminiową.

Obrazek


Taśma ta nie ma zadania poprawiać odprowadzania ciepła czy coś w tym stylu, lecz jej cel jest jeden - zapobiec sklejeniu się dwóch części skrzynki ze sobą i ułatwić ewentualne wyjmowanie dysku. W tym kroku należy pamiętać o tym, że na spodzie dysku znajduje się goła elektronika - nie jest wskazanie, żeby taśma aluminiowa w jakikolwiek sposób tam dochodziła, dlatego w moim modelu w tym miejscach gdzie mamy elektronikę zamiast taśmy aluminiowej użyłem zwykłej (przezroczystej) taśmy klejącej.

Obrazek

Obrazek


Wszystko już jest gotowe, więc możemy przetestować nasze dzieło.

Obrazek


Wkładamy dysk, podłączamy go, zamykamy wieko od skrzyni, i włączamy kompa.

Obrazek

Obrazek


Nie wiem jak u was, ale u mnie poprawa diametralna! Ok, ok - teraz rzut oka na temp. I tu kolejny szok - dysk jest chłodny! W mojej obudowie dodatkowo wycięta zastała dziura w spodzie i cały komp został postawiony na nóżkach, aby przez tą dziurę do środka dostawało się najzimniejsze powietrze w moim pokoju - ale to już inna historia i materiał na kolejny art. pod tytułem: "jak wyciszyłem mój komputer i poprawiłem mu chłodzenie nie dodając żadnych wentylatorów".
W każdym razie - box stoi na 1,5cm nóżkach nad tą dziurą.

Obrazek

Obrazek


Nie polecam montować skrzynki w wolną zatokę 5.25 w obudowie, gdyż tam zazwyczaj nie ma zbytniego obiegu powietrza.
Prawdopodobnie dzięki tej dziurze i w pewnym stopniu przewodzącym ciepło matom dysk jest w skrzynce chłodniejszy niż był w czasach gdy siedział goły - a to jest poważny argument na TAK.

Pomiary:

Obrazek


Widzimy jednoznacznie, że temp spadły - jedyne "ale" to długi czas trzymania temperatury przez maty, jednak temp. po 24godz działania pokazuje, że prędzej czy później wszystko wróci do normy.

Co do głośności to wiadomo, że mój słuch nie jest obiektywny, ale uważam, że dysk jest praktycznie niesłyszalny - zarówno świst, jak i drgania zniknęły.
W końcu nie jest dla mnie wielką męką zostawić na noc włączony komputer albo nawet pokusić się o nocną defragmentacje, co wcześniej groziło nieprzespaną nocą i rozstrojem nerwowym.


© Mariusz Kidacki ,,Tajemnice Windows"