Witam po raz kolejny!
Tym razem zajmę się kwestią "tuningu" radiatora, jakim jest SonicTower firmy Thermaltake.
Otóż jak wszem i wobec wiadomo jest to dość dobry radiator na różne
platformy o budowie towerowej z trzema heatpipeami w kształcie "U" i
gęstym użebrowaniem.
Konstrukcja prosta, wydajna, uniwersalna i przede wszystkim tania.
Jest tylko jedno "ale"(poza słabo wypolerowaną podstawką) - mianowicie miejsce w którym montuje się wentylatory.
Wielu zapewne zapyta co jest nie tak z miejscem montażu wentylatora -
już odpowiadam: nie ma możliwości zamontować do w środku(pomiędzy dwoma
"wieżami"). I nie jest to wcale brak miejsca - miedzy wieżami jest
wystarczająco dużo miejsca, dokładnie na wentylator 120x120x25mm, ale
sposobu na proste zamontowanie brak, czyli mówiąc po prostu paranoja!
Dlaczego konfiguracja z wentylem po środku ma być niby lepsza? -
ponieważ w ten sposób wentylator przeciąga powietrze przez jedna wieże,
a następnie przepycha je przez drugą.
Gdy wisi on po zewnętrznej stronie radiatora powietrze docierające do
"przeciwległej" wieży jest już skutecznie wyhamowane przez gęste
użebrowanie pierwszej z nich(na której wisi wentylator). Jeśli chcecie
zobaczyć jak wygląda oryginalny sposób mocowania wentyla na SonicTowera
to zapraszam na stronę
http://www.thermaltake.com/product/cooler/retail/cl-p0071/cl-p0071.asp (sam nie posiadam takowego zdjęcia, więc go tu nie zamieszczam).
A tutaj zdjęcie SonicTowera z oryginalnie rozstawionymi otworami montażowymi(zaznaczone w zielonych kółkach).
Nie wiem co kierowało inżynierami TT projektując system montowania
wentylatora, ale oczywistą sprawą jest to, że "to co nie pasuje trzeba
dopasować".
I tak oto powstał SonicTower sandwich mod - oczywiście pomysł pochodzi z forum silenthardware.de.
Całość polega na ściągnięciu kilku górnych finów z jednej wieży i
założeniu ich tak by dziurki do zamontowania ramki na wentylator były
zwrócone do środka(zaznaczone na poniższym zdjęciu zielonymi okręgami).
Czynność może i brutalna, ale prosta i dająca efekty. W celu
ściągnięcia finów posłużyłem się nożem (może być też płaski śrubokręt)
i odrobiną siły - finy są klejone do heatpipow.
Podczas ściągania finy się na 99% trochę pogną, ale są na tyle cienkie,
że nie ma problemu z ich ponownym uformowaniem. Później zostaje tylko
ich ponowne założenie - ja w celu pewniejszego trzymania trochę
zmniejszyłem (spłaszczyłem) otwory na heatpipe zwykłymi kombinerkami.
Najlepiej mocno docisnąć zakładane finy tak, aby wszystko wyglądało
estetycznie i odstępu w użebrowaniu było takie jak pierwotnie. Teraz
montujemy ramkę na wentylator.
Przy ułożeniu całej konstrukcji tak jak w moim przypadku (czyli w
sytuacji gdzie wentylator wisi na górnej wieży), należy zabezpieczyć by
wentylator nie zahaczał łopatkami o finy drugiej wieży, ponieważ cała
konstrukcja trochę wygina się pod wpływem ciężaru wentylatora. Ja
zrobiłem to trochę prowizorycznie bo po prostu wcisnąłem "gumowe kołki
do tłumienia drgań wentylatora" pomiędzy ramkę wentylatora a dolną
wieże (zaznaczone zielonymi okręgami).
Oczywiście gdybym zamontował wentylator na dolnej a nie górnej wieży to
cała sytuacja prawdopodobnie nie miałaby miejsca - mądry Polak po
szkodzie.
Niestety nie przedstawię, żadnych pomiarów temperatury z dwóch powodów:
1. Radiator zaraz po zakupie został przeze mnie zmodowany - nie mam porównania.
2. Z doświadczenia z poprzedniego arta wiem, że i tak nie są one ważne
- znajdą się ludzie którzy i tak będą podważali ich wiarygodność.